Oboje z żoną jesteśmy 40-kami. Poznaliśmy się na pewnym portalu, oboje po rozwodzie, szukaliśmy partnerów nie tylko pod względem duchowym ale i cielesnym. Poznaliśmy się, przekonaliśmy że to siebie szukamy i pobraliśmy się. Sex mamy bardzo udany, pełen urozmaiceń, experymentow, wyuzdany czasami perwersyjny. Nie mamy tematów tabu i tajemnic, właściwie to niemieliśmy. Ja ukrywałem pewien swój mały sekret, bo mimo tolerancji Agi jakoś nie mogłem się przełamać i powiedzieć jej. Otóż jestem BI. Po rozwodzie z pierwszą żoną, spotykałem się z różnymi kobietami, jednak podświadomie interesował mnie sex z facetem. Przypadkowo poznałem kogoś o takich skłonnościach, zaprzyjaźniłem się z nim i pomału poznałem sex M/M. Trzymaliśmy to w tajemnicy bo każdy z nas miał swoje życie. Po poznaniu Agi nadal utrzymywaliśmy kontakt i spotykaliśmy się. Pewnego razu Aga musiała pilnie wyjechać do siostry. Miała wrócić w niedzielę po południu. Korzystając z okazji zaprosiłem Artura. Wyobraźcie sobie sytuację. Środek nocy, my w łóżku, ja siedzę na nim, ujeżdżam go i za plecami słyszę głos Agi, podejrzewałam cię o to i czekałam kiedy mi powiesz ale nie spodziewałam się wcześniej tego zobaczyć. Wiadomo co w takiej sytuacji. Panika itd. Usiedliśmy w trójkę, powiedzieliśmy wszystko szczerze. Aga przyznała że chciałaby także uczestniczyć w naszych spotkaniach bo ja to bardzo podnieca. Zrobiliśmy drinki ja poszedłem z Arturem pod prysznic. Wróciliśmy do łóżka Aga wyszła do łazienki. Ja zacząłem pieścić Artka, złapałem jego kutasa (większy jak mój😃) i zacząłem go ssać masując mu jądra. Gdy kutas mu stwardniał Artek położył mnie na łóżku na plecach, podniósł moje nogi mocno nasmarował mi dupę wazeliną, swojego kutasa i zaczął mi go wsadzać. Kątem oka widziałem że Aga wróciła do pokoju w szlafroku, usiadła na fotelu obserwując nas. Ja sapałem gdy Artek mnie posuwał. Nie zwracałem uwagi na Agę, która jak się okazało drażniła swoją cipę palcami. Mój kutas też stanął więc Artek bawił się nim, po chwili zaczął dochodzić, głośno jęknął i zlał mi się w tyłek. Aga siedziała na fotelu z rozchylonymi nogami. Zapytała się czy jestem zadowolony. Odpowiedziałem że już wiem dlaczego sprawia jej przyjemność bycie uległa i co czuję gdy ją rucham w dupę. Poszliśmy do łazienki gdy wróciliśmy Aga usiadła koło mnie zaczęła bawić się moja fajką. Widziałem że co chwilę spogląda na kutasa Artura, więc zapytałem wprost czemu tak się na niego patrzy, bo nie wiedziała że taki duży kutas tak łatwo wejdzie w dupę. Byłem jej pierwszym facetem któremu dała w dupę i mówiła że nigdy nikomu nie da kto ma większego ode mnie. Zapytałem wprost czy chce żeby ja Artur przeleciał, jeśli tak to jestem za. Zaczęła obciągać Arturowi, gdy mu stwardniał on szybko nasmarował sobie kutasa wazeliną i jej tyłek ustawił ja plecami do siebie i zaczął powoli nasadzać na kutasa. Im głębiej wchodził tym większe oczy i głośniejsze okrzyki było słychać u Agi. Po chwili podskakiwała na nim jęcząc. Nie zastanawiałem się długo i podszedłem z przodu i wsadziłem jej w cipę. Ruchaliśmy ja spokojnie i rytmicznie. Powiedziałem Artkowi że musimy się spuścić jej jednocześnie i głośno dodałem że nie na twarz a do buzi. Aga nie oponowała. Gdy zbliżał się koniec położyliśmy Agę na łóżko uklęknęliśmy nad jej twarzą i kończyliśmy rękoma. Myślałem że nie otworzy ust. A jednak otworzyła i starała się nie uronić ani kropli. Od tamtego czasu regularnie spotykamy się w trójkę.